poniedziałek, 6 lutego 2017

Mango Kringle vs. Mango Peach Salsa Yankee Candle






Słodkie, żółciutkie mango jest ulubionym zapachem wielu, ale trudno natrafić na zapach dobrze odwzorowany i odpowiednio egzotyczny. Dla niektórych, ta woń przywodzi na myśl egzotyczne wspomnienia, albo tylko ich wyobrażenie. Jeśli nigdy nie byliście na wypasionych, zagranicznych, koniecznie egzotycznych wakacjach to zaraz Was tam zabieram... :) No to jedziemy....

Magda Gessler o zapachu mango pisze tak :

Dojrzałe mango ma specyficzny zapach. Miesza się w nim aromat terpentyny ze skórką pomarańczy. Egzotyczne kwiaty z zapachem rozgrzanego słońcem piasku. W jego zapachu kryje się tak ogromna obietnica szczęścia, że sam proces zdejmowania skórki już ma w sobie coś z rytuału.

Któż się z tym nie zgodzi, rzeczywiście coś w tym jest, odpalając wosk o zapachu mango, tego właśnie szukamy - szczęścia i słodyczy. Dlatego porównam dziś dwie odsłony zapachu mango z dwóch firm : Yankee Candle i Kringle Candle.




Yankee Candle - Mango Peach Salsa



Opis producenta:

Cudowne połączenie słodkich i soczystych zapachów mango i brzoskwini z orzeźwiającymi cytrusami, kwiatem imbiru i różowym pieprzem. 


Mango Peach Salsa z Yankee Candle to jak nazwa wskazuje nie czysty owoc mango, ale owocowa salsa z brzoskwinią w tle. Czuć w  wosku, że jest to mieszanka owoców egzotycznych, lekko wytrawna, lekko przebija, w niej słodycz. Moc dobra z minusem, killer to to nie jest. Czuć jeszcze w nim pudrowe podbicie. Wielu ma on zwolenników, ale zdażają się opinie, że sztuczny, że nie taki fajny jak na sucho...

Moja opinia:

Mango Peach Salsa dla mnie jest jakieś takie nie do końca takie jak oczekiwałam, liczyłam na bombę soczystości, a czuję tam jakieś pudrowe nutki. Dla niektórych to będzie ok, zwłaszcza patrząc, że w składzie jest brzoskwinia, która może nadawać pudrowości. Całość nie przekonuje mnie i wydaję się przy dłuższym paleniu nawet gorzka.

                                                           

                                                                Ocena 6/10


Mango Kringle Candle




Opis producenta :

Uchwycona esencja owoców tropikalnych. Cudowny zapach mango, cytrusów, z miodową słodyczą.


Mango z Kringle to pięknie odwzorowany słodziutki owoc mango. Zdecydowanie czuć tą miodową słodycz, która w połączeniu z soczystym owocem zdaję się być kwintesencją tropików. 100 % egzotyki w małym kawałeczku białego wosku. Moc bardzo dobra .


Moja opinia : Na sucho to jest tak pyszne, że bałam się żeby dzieci tego nie zjadły... :) Ja nie czuję żadnej sztuczności, pudru. Tylko czysty, słodki owoc, nic tylko drinka z palemką zamówić i na taras. A nie przecież jest na minusie.... :)


                                                                   Ocena 9/10


Podsumowanie:




W tym zestawieniu nie było szans : Mango z Kringle zmiotło Mango Peach Salsa Yankee z powierzchni. Zarówno pod względem mocy, jak i samego odwzorowania rzeczywistego zapachu. Zdradzę Wam, że większość osób, które pytałam o opinie twierdziło, że uwielbia  Mango  z Kringle i w ogóle wszelkie owocki z tej firmy. Nie to żeby Yankee było jakieś gorsze, warto je przetestować,bo może dla Was będzie ranking całkiem odwrotnie się  układał.


 Napiszcie jakie znacie najbardziej egzotyczne, tropikalne zapachy z mango w roli głównej. Koniecznie napiszcie też czy już testowaliście zapachy, o których ja piszę.... :)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz